Szabla dla barda – koncert Jana Pietrzaka

Salwy śmiechu przeplatane wzruszeniem i powagą towarzyszyły koncertowi Jana Pietrzaka

„Żeby Polska była Polską” – ten i wiele innych wspaniałych utworów zaśpiewał 8 września Jan Pietrzak podczas koncertu w Libiążu z okazji  100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Gości i artystów przywitał organizator koncertu szef Klubu Gazety Polskiej w Libiążu Kazimierz Rostecki, który nawiązał w swym wystąpieniu do okrągłej rocznicy tak ważnej dla naszej Ojczyzny.  Klemens Hołownia zwięźle przedstawił  historię odzyskania niepodległości.

Jan Pietrzak zaprezentował swój sześcioosobowy zespół złożony z czterech uzdolnionych  instrumentalistów oraz dwóch wokalistów. Wśród nich jest m.in. młody, utalentowany  Bartłomiej Kurowski  śpiewający z wielką pasją mocnym głosem oraz satyryk Ryszard Makowski, który do 2001 r. związany był z kabaretem OT.TO. Na widowni natomiast można było zauważyć członka zarządu powiatu chrzanowskiego Krzysztofa Kozika kandydującego na burmistrza Libiąża, a także radnych powiatowych Rafała Kosowskiego – kandydata do Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz Stanisława Benię  i Michała Gawrońskiego, którzy ponownie będą się ubiegać o mandaty radnych powiatowych, a także Dariusza Derendarza – wiceprzewodniczacego Rady Miejskiej  w Libiążu, Dorotę  Bużyk libiąską radną,  jak również wielu szanowanych obywateli miasta Libiąż, niektórzy przyszli z rodzinami, w tym kandydaci na radnych Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach samorządowych.

Przybyli na libiąski koncert miłośnicy twórczości Jana Pietrzaka nie zawiedli się. Artyści  zaprezentowali piękne patriotyczne utwory wpisujące się w tematykę koncertu, przeplatając je akcentami satyrycznymi, co wzbudzało salwy śmiechu oraz wielki aplauz zgromadzonej widowni. Aż trudno uwierzyć, że Jan Pietrzak występuje na estradzie już ponad pół wieku. Jego ekspresja, budowanie klimatu spotkania oraz wyczucie emocji publiczności pozwoliły utożsamić się z widzom z czasami, które te skecze przedstawiały – niektóre sięgały początków działalności Kabaretu pod Egidą. Artysta skomentował też bieżące zmagania rządu z instytucjami UE. Nie dbał o poprawność polityczną, za co publiczność nagradzała go wielkimi brawami.

Finał koncertu był natomiast wyjątkowo wzruszający. Publiczność odśpiewała na stojąco nieformalny hymn Solidarności „Żeby Polska była Polską” dając tym samym dowód uznania dla Mistrza i jego twórczości.  Wręczono mu też niezwykły upominek za całokształt działalności artystycznej.

– Na początku koncertu żartobliwie Pan zauważył, że występuje dla elitarnej publiczności, więc w imieniu tejże publiczności życzę, aby Pana twórczość satyryczna i riposty dla otaczającego nas niejednokrotnie politycznego absurdu były dalej celne, mocne i twarde jak stal tej ułańskej szabli – mówił Krzysztof Kozik wręczając artyście bardzo wymowny podarunek – szablę będącą symbolem honoru, wolności i godności. Wzruszony Jan Pietrzak odbierając szablę ucałował ją z czcią.

Publiczność owacjami pożegnała wykonawców. Po występie można było porozmawiać z artystą, zrobić wspólne zdjęcie oraz otrzymać autograf.